Przytulna kuchenka
Naszego domku jeszcze ani widu ani słychu a ja już cały w swojej wyobraźni urządziłam, pomalowałam ściany, umeblowałam
Inspiruje mnie ostatnio temat kuchni i to jak chcę by moja wyglądała. Chcę by była ciepla i przytulna. Gdy przyjdzie do mnie koleżanka by powiedziała, że chce napić się kawy w kuchni bo tam najmilej gdy będe gotować, chcę w miedzyczasie mieć tam miejsce do poczytania, podumania... Kuchnia ta ma zachęcać rodzinke do spędzania tam czasu ze mną - serce domu
odpada styl nowoczesnego labolatorium, zresztą tak naprawde niemam jeszcze konkretnego pomysłu na meble. Mam za to pomysł na kącik do jedzenia. Chcę by były tam wygodne krzesła no i jakaś sofa, tak tak sofa z poduchami wygodna, wysoka, na której można tez usiąść do śniadania. W pobliżu zawsze jakieś podręczne drobiazgi, półka na książki, laptopa...
Nie znalazłam nigdzie zdjęcia takiej kuchni jaką ja widzę w swojej wyobraźni ale mam jedną fotkę z właśnie taką wygodną, miękką ławą z poduchami -